kuleczek świetlnych c.d.

I są kolejne...Jestem tak zauroczona nimi ,że powstały już 3 komplety,a kolejne 2 są w trakcie:-)Święta tuż..tuż...więc światełek nie może zabraknąć,a wręcz przeciwnie nawet mały przesyt nie będzie przegięciem:-)Najważniejsze osoby zostały już nimi obdarowane,więc czas zrobić dla siebie..

Różowe dla dwóch landyneczek:-)

Skoro wieczory długie i trzeba się oświetlać ,to trzeba się również ogrzewać..Powrót do nałogu z ubiegłego roku..Moje świeczki ,było ich troszkę więcej ale cóż ,nie które poszły w inne ręce i nie które zostały szybko wykorzystane bez zrobienia zdjęcia

Miało być HOME może kiedyś będzie....

I ZNOWU DŁUGIE WIECZORY...

Od dawna moją uwagę zwracały COTTON BALLS.Na stronie https://www.youtube.com/watch?v=xMQklxllTLI pojawiła się super instrukcja i wydawało się to całkiem łatwe.Tylko niestety jeszcze miesiąc temu był problem ze zdobyciem odpowiednich lampeczek.Teraz gdy święta tuż ,tuż i sklepy wypełnione są najróżniejszymi świecidełkami,pomyślałam ,że muszę spróbować..I faktycznie okazały się dosyć łatwe do zrobienia..Czasu dużo nie zajmuje ok 1 godzinki ,tyle ,że musi schnąć najlepiej całą noc.Efekt bardzo fajny.A skoro do świąt zostało sporo czasu to może to dobry prezent dla osób lubiących takie rzeczy:-)

Zdecydowanie trudniejszym jest zrobienie dobrego zdjęcia,ukazującego piękno tych świecidełek,niż samo ich wykonanie.

3 urodzinki Majeczki

Ciocia ja chcę tort.No i cóż trzeba było coś wymyśleć.Miała być Minnie ale ,że nie było odpowiedniego barwnika na buzię,mały szkrab został przekonany do Hello kitty..I myślę,że chyba niespodzianka się udała bo nawet nie zauważyła cioci tylko tort ,który był w jej rękach:-)

RAMKA-DREWNIANE KLAMERKI